Niechęć
data:
8 IV 2022 pt. 20:00
Niechęć
W tegoroczne prima aprilis mija 10 lat od fonograficznego debiutu Niechęci. 1 kwietnia ukazały się oba dotychczasowe albumy grupy: ,,Śmierć w miękkim futerku” (2012) oraz ,,[self-titled]” (2016). Dwa lata później, także w kwietniu, zespół zarejestrował materiał na „Live at Jazz Club Hipnoza”.
10-te urodziny nie będą jednak pretekstem, by celebrowa
nostalgiczne jubileusze. Przeciwnie, 1 kwietnia 2022 roku ukaże się trzeci premierowy album Niechęci, zatytułowany „Unsubscribe”.
nostalgiczne jubileusze. Przeciwnie, 1 kwietnia 2022 roku ukaże się trzeci premierowy album Niechęci, zatytułowany „Unsubscribe”.
Album inny od dotychczasowych. Jak mówią sami muzycy:
„Do tej pory koncentrowaliśmy się na opowiadaniu osobistych historii, graliśmy „o sobie”. Tym razem postanowiliśmy „wyjść na zewnątrz”. Stworzyć muzykę, w której spróbujemy uchwycić nastrój (niełatwych) czasów, w których żyjemy. To nie miała być płyta o pandemii, o ekologii, o kryzysie politycznym, społecznym, klimatycznym, migracyjnym itd. Naszym filtrem była obserwacja ludzkiej psychiki. Chcieliśmy zrobić płytę o współczesnej neurozie, o towarzyszących nam wszystkim lękach, obawach. O życiu w realiach nieustającego chaosu, ciągłych zaskoczeń, zbyt szybkich zmian. Bez uciekania w łatwą publicystykę, zawsze koncentrując się na tym, co owe czasy „robią nam wszystkim w głowach”.
„Do tej pory koncentrowaliśmy się na opowiadaniu osobistych historii, graliśmy „o sobie”. Tym razem postanowiliśmy „wyjść na zewnątrz”. Stworzyć muzykę, w której spróbujemy uchwycić nastrój (niełatwych) czasów, w których żyjemy. To nie miała być płyta o pandemii, o ekologii, o kryzysie politycznym, społecznym, klimatycznym, migracyjnym itd. Naszym filtrem była obserwacja ludzkiej psychiki. Chcieliśmy zrobić płytę o współczesnej neurozie, o towarzyszących nam wszystkim lękach, obawach. O życiu w realiach nieustającego chaosu, ciągłych zaskoczeń, zbyt szybkich zmian. Bez uciekania w łatwą publicystykę, zawsze koncentrując się na tym, co owe czasy „robią nam wszystkim w głowach”.
Nagrywana w samym środku lockdownu, z dala od cywilizacji, pośród pejzaży Kotliny Kłodzkiej, płyta okazała się swoistą terapią. Stąd „Unsubscribe”, czyli chęć wypisania się z przeładowanej bodźcami rzeczywistości, zatamowania nieustannego napływu informacji, szukania spokoju.
Współczesność znajduje tu ślad także w warstwie muzycznej. Muzycy inspirowali się hip-hopem, trapem, elektroniką, techno. Unikając oczywistych cytatów, operując subtelnymi nawiązaniami. Bo „Unsubscribe” to jednocześnie najdojrzalsza płyta w dyskografii zespołu. Dotąd zagoniona w poszukiwaniu granic własnej ekspresji Niechęć stawia na bardziej świadomą narrację. Nie boi się ciszy, spokoju, przemyślanych aranżacji, średnich i wolnych temp… Ale bez obaw: kto polubił zespół za bezprzykładny hałas, wciąż znajdzie go tu pod dostatkiem
Muzyka Niechęci to tygiel, w którym miesza się wiele elementów: jazzowa improwizacja, rockowa energia, elektroniczne brzmienia, ale też ilustracyjność muzyki filmowej.
Dotychczasowe wydawnictwa zespołu doczekały się wielu entuzjastycznych recenzji, prezentowane były na antenie ogólnokrajowych radiostacji; notowane w licznych podsumowaniach najlepszych polskich płyt roku.
Niechęć zagrała setki koncertów, wystąpiła również na wielu festiwalach, m.in. Open’er Festival, Colours of Ostrava (Czechy), Tauron Nowa Muzyka, Copenhagen Jazz Festiwal (Dania), Glimps Festival (Belgia), czy Polish Jazz London Series (Anglia).
Dotychczasowe wydawnictwa zespołu doczekały się wielu entuzjastycznych recenzji, prezentowane były na antenie ogólnokrajowych radiostacji; notowane w licznych podsumowaniach najlepszych polskich płyt roku.
Niechęć zagrała setki koncertów, wystąpiła również na wielu festiwalach, m.in. Open’er Festival, Colours of Ostrava (Czechy), Tauron Nowa Muzyka, Copenhagen Jazz Festiwal (Dania), Glimps Festival (Belgia), czy Polish Jazz London Series (Anglia).