Dead Western

+ Smokkelaars

data: 30 III 2015   niedz.   00:00

Folkowa gitara, ukazująca tempo życia, zrozumienie piękna, a zarazem chaos i posępność, które uderzają prosto w serce. Głos wokalisty (Troy Mighty) jest jak głos ze środka ziemi. Jego nietuzinkowość, najgłębsza i najbardziej oszałamiająca barwa głosu jak i brzmienie z zaświatów stworzone przez zdumiewająco niski tembr sprawia, że jego unikalny głos jest instrumentem, potrafi koić jak kołysanka, powoduje, że Dead Western jest jeszcze bardziej wyjątkowy.

Dead Western brzmi jak rosnący las, odczuwa się jak wiktoriańską przejażdżkę przez otchłań, wygląda jak grecki posąg. Jest to rodzaj muzyki, który powoduje głębokie poznanie. Jest jak przesunięcie skały, odpędzanie owadów, świst wiatru… Potworność i wieczność…

Drugi album artysty „Suckle At The Supple Teats Of Time” (2010) czaruje smutkiem, ale i wrażliwością umysłu. Umysłu, który chce przynależeć do świata, ale nie może znaleźć w nim swojego miejsca. Szczerość w tych utworach opiera się na swobodzie i wolności, wyraża strach, a zarazem radość, a czasem i bezpośrednią krytykę. Dead Western jest subtelnym dzieckiem z kręgosłupem starca. Intuicja i emocje. Emocje mroczne i przerażające, wyczekujące na lepszy świat, dla miłości i przestrzeni. Pokoju i zrozumienia.

„Suckle At The Supple Teats Of Time” jest ścieżką dźwiękową dla Twoich gorączkowych snów. Utwory brzmiące jakby były tutaj od setek lat, muzyka, którą możesz ukryć wewnątrz siebie jak i wyjść na podbój świata. Możliwe, że będziesz potrzebował wspiąć się na drewnianego konia aby dotrzeć do serca Dead Western….

Ostatnia płyta Dead Western „Everything, Eternally”, która swoją premierę miała w 2012 r., to kolejne mocne, mroczne i gorzkie przesłanie do świata.

http://deadwestern.bandcamp.com/

http://www.youtube.com/watch?v=npFh3OPfdzk

Smokkelaars  to trio utworzone przez Romana Głowackiego (sax), Michała Lewczuka (bas) i Mikołaja Małka (dr). Początki zespołu sięgają końca lata 2014 r. kiedy 2 ex członków formacji 10000 Szelek postanowiło eksplorować rejony minimalizmu i oszczędnego grania na bas i saksofon tenorowy. Po dołączeniu do składu perkusisty Mikołaja Małka grupa zyskała właściwe brzmienie i kształt. Efektem kilkumiesięcznej działalności składu są długie kompozycje powstałe na bazie improwizacji noszące ślady fascynacji minimalizmem, repetytywnością, free jazzem, ambientem etc. Muzyka którą trudno do końca zdefiniować ma w zamierzeniu członków zespołu zabrać słuchacza w nieprzewidywalną podróż.