Dead Snow Monster + Bad Light District

data: 27 II 2016   pt.   00:00

Dead Snow Monster:

Wychowani na winylach swoich rock-n-rollowych dziadków doskonale wiedzą, na czym polega głośne garażowe granie. w świadomy sposób wykorzystując minimalistyczną formę buduje napięcie, z którym nie da się walczyć. Zespół ma już na swoim koncie dwie EP-ki oraz wydany w 2012 r. album „I Wanted to See a Monster”. Teraz wracaja z kolejnym pełnowymiarowym krążkiem – „Things”. Płyta ta nie powstała przypadkiem – z jej wydaniem czekali do momentu, gdy poczują się do niej gotowi i ponownie będą mieć dużo do powiedzenia. Dzięki temu radość z tworzenia muzyki, która się na niej znalazła, była u nich silniejsza niż kiedykolwiek. Na „Things” znajdziemy sporo brzmień spod znaku garażowego rock’n’rolla oraz DIY, a także kawałków, w których w świadomy i charakterystyczny dla nich sposób wykorzystali zasadę „less is more”. Przypominają klsyczne klimaty lat 60-tych i nadają im nową, świeżą formułę. Krążek promowany jest singlem „I’m Right (Don’t Try To Lie)”


fb

 

Znany z wielu występów w RE Bad Light District to projekt powołany do życia przez Michała Smolickiego, perkusistę New York Crasnals. Obecnie promowany album „Science Of Dreams” jest trzecim w dorobku grupy i jednocześnie pierwszym nagranym w poszerzonym, pięcioosobowym składzie. Zespół prezentuje na nim nowe, w pełni dojrzałe brzmienie w którym słychać liczne odniesienia do psychodelii i nowofalowych korzeni, tak charakterystycznych dla debiutanckiego albumu „Simplifications” (2009, Ampersand Records).

fb